od zawsze chciałam zrobić Exploding
box
jednak jakoś wydawało mi się, że nie
do ogarnięcia tyle powierzchni
a jeszcze przy tym zachować jakąś
spójność
jednak dla mojej mamy
postanowiłam podjąć tą próbę
i jestem zupełnie ale zupełnie z niej
zadowolona
i oto ono
moje pierwsze Exploding box
Ale piękny! Pozdrawiam i dziękuję za udział w wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńAle się u Ciebie zaróżowiło. Słodko się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńPierwszy exploding box i jakże udany, dosłownie eksplodujący energią :) Piękny
OdpowiedzUsuńBox jest naprawdę przepiękny, ten bukiet - wspaniały! Możesz być faktycznie z siebie bardzo dumna:))
OdpowiedzUsuńJaka energetyczna i radosna praca-śliczny boksik!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny box :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w wyzwaniu AltairArt :)
Wspaniałe kolory, idealne wykonanie!
OdpowiedzUsuńmoje kolory! uwielbiam połączenie fuksji i zieleni - piękna praca :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw kolorów, różowy piątek13 to mój ulubiony :-)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory i jak elegancko
OdpowiedzUsuń